43500
Książka
W koszyku
„Najpierw puszczałem się z dużo starszymi kobietami. Miałem zaledwie piętnaście lat. Matka była dziwką, ojciec przemytnikiem narkotyków. Tak wyszło“. ALEX Czy wiecie, że męskie dziwki zarabiają więcej od swych koleżanek po fachu? Że uprawiają seks z kobietami i z mężczyznami? Ich kalendarze wyglądają jak perfekcyjnie zaplanowane trasy gwiazd rocka. Tydzień w Berlinie, tydzień na Ibizie, potem Hiszpania, Wielka Brytania, Katar, Dubaj, Austria, Szwajcaria. Wśród ich klientów są politycy, dziennikarze, pisarze, celebryci, także księża, biznesmeni, aferzyści. Najczęściej pracują pod wpływem narkotyków, na długich, czasem nawet tygodniowych sex-party. W ciągu weekendu zarabiają blisko 4 tysiące euro. Podczas trzyletniej infiltracji tego środowiska poznałem wielu z nich. Przyglądałem się, jak wykańczają ich narkotyki. Jak się staczają. Niekiedy zakochują się w swoich klientach, którzy jednak szybko wymieniają ich na nowy model. Tylko niewielu potrafi odbić się od dna. Świat męskiej prostytucji przypomina przygody bohaterów z Dworca ZOO. Męskie dziwki z całego świata debiutują właśnie w Berlinie. Nie bez przyczyny mówi się, że to największy burdel Europy. Współczesnym Dworcem ZOO są pięciogwiazdkowe hotele, a heroinę zastępuje bijąca rekordy popularności tina i krople GBL. Po kilku latach, czasem nawet wcześniej, kończą – podobnie jak ich koledzy z lat 80. – na ulicy, puszczając się z obleśnymi staruchami za działkę narkotyków. Po ich markowych ciuchach, wypchanych portfelach i złocistej opaleniźnie zostaje tylko wspomnienie.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Gogolin
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej